Tłusty czwartek to w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Nazywany był kiedyś zapustami, mięsopustem, karnawałem. Ostatkom towarzyszyły różne zabawy. Nazwa karnawał pochodzi od włoskiego słowa carnevale, które wzięło się z połączenia dwóch łacińskich słów carne i vale, oznaczających pożegnanie mięsa. Według tradycji, w tym dniu można się było do woli objadać. Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką. Zwyczaj jedzenia pączków w wersji słodkiej pojawił się w Polsce około XVII wieku. Były przyrządzane nieco inaczej niż obecnie – w środku miały ukryty mały orzeszek lub migdał. Ten, kto trafił na niego, miał cieszyć się dostatkiem, szczęściem i powodzeniem.
Dzisiaj jest wiele sposobów przyrządzenia pysznych i niepowtarzalnych pączków. Można je upiec w piekarniku, ugotować na parze i usmażyć na głębokim oleju. Jeśli decydujemy się na smażenie pączków w domu, pamiętajmy o tym, żeby po smażeniu nie wylewać oleju do kanalizacji. Taki tłuszcz tężeje w rurach i razem z innymi odpadami, tworzy tzw. góry tłuszczowe, które blokują kanalizacje i powodują liczne awarie.
Co zatem zrobić ze zużytym olejem spożywczym po smażeniu w tłusty czwartek?
Po smażeniu należy poczekać, aż tłuszcz przestygnie, a następnie, np. przy pomocy lejka, przelać do plastikowej butelki (np. po wodzie, mleku, detergentach). Pełną butelkę należy wyrzucić do specjalnego pojemnika do segregacji zużytego oleju i tłuszczu, w kolorze czarnym z pomarańczowym wiekiem.
Rozmieszczenie wszystkich pojemników na terenie naszej gminy można sprawdzić na mapie: TUTAJ.
Ekologicznie spalają w ekologicznych niemieckich spalarniach z których wydobywa się nie dym, tylko czysty tlen.
A co oni potem robią z tymi butelkami ze zużytym olejem ?