W minioną niedzielę, na obiekcie jawiszowickiego LKS-u rozegrano kolejną, szóstą już edycję Memoriału Grzegorza Grzywy. W zmaganiach udział wzięło pięć drużyn weteranów piłki nożnej, zaś najlepsi okazali się Oldboje z Kęt, którzy w finałowym meczu okazali się minimalnie lepsi od składu gospodarzy.

„Za nami VI Memoriał Grzegorza Grzywy – wydarzenie, które po raz kolejny pokazało, że piłka nożna to nie tylko sport, ale też wspólnota, pamięć i serce. Dziękujemy wszystkim drużynom za udział i sportową rywalizację, kibicom za doping, a organizatorom i sponsorom za ogrom pracy i wsparcia, dzięki którym mogliśmy uczcić pamięć Grzegorza i innych bliskich LKS-owi zmarłych” – przyznaje Szymon Grzywa, organizator Turnieju, a także syn wspominanego w zmaganiach Grzegorza.

W sobotnim Memoriale – oprócz gospodarzy – stawiły się cztery ekipy: Hejnał Kęty, LKS Przecieszyn, Poręba Wielka oraz Czarni Jaworze.

„W ostatnim finałowym meczu LKS uległ Hejnałowi 1:2, co sprawiło, że turniej zakończyli na drugiej pozycji. Trzecią lokatę wywalczył Przecieszyn. Tu jednak nie o wyniki chodziło… Ten turniej to dla nas nie tylko okazja do grania, ale przede wszystkim do wspólnego spotkania. Atmosfera była wspaniała. Tak na boisku, jak i poza nim. Liczymy, że za rok spotkamy się ponownie!” – dodaje Szymon.

(Paweł Kocur, fot. LKS Jawiszowice, Oldboys Jawiszowice)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Proszę podać swoje imię tutaj