Po niedawnych ligowych wpadkach, sobotnie spotkanie jawiszowicki LKS może uznać za niezwykle udane. W derbach powiatu oświęcimskiego podopieczni trenera Jarosława Płonki odprawili gości 3:1, nie dając rywalowi żadnych szans na zdobycie jakichkolwiek punktów.
Na sporą pochwałę zasługuje wspaniała dyspozycja Adriana Korczyka, który pięknymi trafieniami po raz kolejny potwierdził, iż jest jednym z najlepszych napastników rejonowych rozgrywek.
„Był to dla nas jeden z ważniejszych meczów w tej rundzie. Powody były dwa. Po pierwsze, były to mini-derby, a takie spotkania zawsze mają dodatkowy smaczek. Po drugie: po ostatnich dwóch przegranych zależało nam na wygranej tak, by zyskać pewność siebie na dalsza część rundy Zagraliśmy bardzo ambitnie i dzięki temu zwyciężyliśmy” – powiedział strzelec dwóch bramek.
LKS po ośmiu kolejkach, z czternastoma punktami zajmuje piąte miejsce. Do liderującej Jutrzenki traci osiem ‘oczek’.
Jawiszowice – Unia Oświęcim 3:1 (1:0)
Bramki: Nagi 45’, Korczyk 55’,70’ – Janiczak 81’
Jawiszowice: Szymala – Nagi, Grabczyński, Kabara, Tworek – Szymonik, Herman, Skęczek (73 Hankus), Hałat, Bednarczyk – Korczyk.
Unia: Lichość – Rzeszutko, Praciak, Ryś, Pietraszko – Wilczak (71 Mrowiec), Jończyk, Janiczak, Snadny – Pacyga (60 Lichota), Czapla (89 P. Nędza).
(Video: ML Misiek)