PG SILESIA wdraża działania mające na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się Koronawirusa COVID-19. Najważniejszym aspektem decyzji podejmowanych obecnie przez kopalnię jest troska o zdrowie pracowników PG SILESIA i ich rodzin. Kopalnia stara się zapewnić ciągłość wydobycia, by móc ze spokojem myśleć o stabilności zatrudnienia i poczuciu bezpieczeństwa wszystkich jej pracowników w tak trudnym jak teraz okresie.
Przede wszystkim w PG SILESIA, na Bramie Głównej, zamontowano system termowizyjnego pomiaru temperatury. Dzięki temu rozwiązaniu wszystkie osoby wchodzące na teren kopalni poddawane są badaniu. Nie ma od niego wyjątku – nawet osoby wjeżdżające na teren kopalni samochodem mają obowiązek przejścia przez Bramę Główną. Dotyczy to wszystkich pracowników, ale także gości czy firm współpracujących. Osoby z podwyższoną temperaturą nie zostaną wpuszczone na teren kopalni. W takich przypadkach osoby te są zobowiązane postępować zgodnie z zaleceniami najwyższych organów państwowych. Pracownicy ochrony dodatkowo wyposażeni są w tzw. ‘pistolety’, czyli termometry mierzące temperaturę bez konieczności bezpośredniego kontaktu z drugą osobą.
Na terenie PG SILESIA zainstalowano dozowniki ze środkami odkażającymi i antybakteryjnymi. Są one na bieżąco uzupełniane. Mogą z nich korzystać wszyscy pracownicy, a także osoby, które wchodzą na teren kopalni. Dozowniki ustawiono w takich miejscach, by jak największa liczba osób miała do nich dostęp.
Kampania informacyjna skierowana do pracowników zakrojona jest na szeroką skalę. PG SILESIA stara się dotrzeć do załogi zarówno droga mailową, telefoniczną jak i poprzez plakaty rozwieszone na terenie całej kopalni. Również bezpośredni przełożeni są zobowiązani do przekazywania rzetelnych informacji swoim pracownikom.
Dodatkowo, w miarę możliwości, w PG SILESIA umożliwiono pracę zdalną. Z uwagi na fakt, że PG SILESIA jest zakładem produkcyjnym, ciężko o umożliwienie pracy zdalnej całej załodze. Obłożenie w kopalni obniżono do poziomu niezbędnego do prowadzenia ruchu zakładu górniczego.
Ograniczamy również bezpośrednie spotkania, zalecamy załodze zachowanie odpowiedniej odległości od siebie – oczywiście w miarę możliwości. Co ważne, liczymy przede wszystkim na zdrowy rozsądek i odpowiedzialność naszych pracowników. To my sami mamy największy wpływ na stan bezpieczeństwa w miejscu pracy – również w aspekcie zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Już teraz sytuacja branży jest bardzo zła. Nie wyobrażam sobie, jakie konsekwencje mogłoby przynieść wstrzymanie prac w PG SILESIA. Powinniśmy zatem zrobić wszystko, co w naszej mocy, by kopalnia działała. To z kolei pozwoli zapewnić ciągłość zatrudnienia, a zatem i poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej naszych pracowników i ich rodzin. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale i za naszą firmę. – podsumował Jan Marinov, Prezes Zarządu PG SILESIA.
Do strach.Jak ci się nie podoba to nikt ci nie każe przychodzić do pracy,masz prawo odmówić pracy
Pseudo pomiary na bramie. Dodatkowo uprzywilejowani zostali ratownicy, bo nie zjeżdżają z załoga tylko mają 30 minut wcześniej prywatne zjazdy. Są bardziej cenni niż zwykły ryl w brązowym kasku.
A kopalnia w Brzeszczach co wprowadziła?