Do nietypowego zdarzenia doszło w poniedziałek w Wilczkowicach na ul. Oświęcimskiej. Policjanci wstępnie ustalili, że mieszkaniec Brzeszcz zaparkował auto przy pobliskim stawie. Podczas wędkowania jednak auto na jego oczach stoczyło się do pobliskiego stawu. Na miejsce przyjechała policja oraz straż pożarna, która wyciągnęła pojazd na brzeg.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Policja przypomina, by po zaparkowaniu samochodu pozostawić go na biegu oraz użyć hamulca ręcznego.
Czy widział ktoś kiedyś trzezwego wedkarza w tamtych okolicach ?
Ja widziałem, ale co to ma wspólnego z artykułem.