Znamy już listę samorządów, które w roku 2018 z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie otrzymają dotację na realizację “Programu Ograniczenia Niskiej Emisji na terenie województwa małopolskiego”.
Gmina Brzeszcze po raz trzeci uzyskała dofinansowanie – tegoroczna dotacja wynosi 225 tysięcy złotych.
Realizacja zadania: “Program Ograniczenia Niskiej Emisji w terenie Gminy Brzeszcze – etap III” umożliwi likwidację starych pieców węglowych i montaż ogrzewania gazowego w 30 gospodarstwach domowych.
“Przypominamy, że Gmina Brzeszcze obecnie realizuje już dwa projekty, w ramach których mieszkańcy mogą uzyskać dofinansowanie do wymiany pieców. Zadania “Eko-Brzeszcze. Obniżenie poziomu niskiej emisji na terenie Gminy Brzeszcze – dofinansowanie wymiany kotłów na paliwa stałe” oraz “Eko-Brzeszcze. Obniżenie poziomu niskiej emisji na terenie Gminy Brzeszcze – dofinansowanie wymiany kotłów gazowych”są współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. W efekcie realizacji obu projektów zmodernizowanych może zostać 97 kotłowni. Łącznie z PONE daje to szansę na likwidację w 2018 roku 127 starych pieców ‘kopciuchów’ ” – czytamy na stronie magistratu.
Szczegóły Programu, a także wymogi wzięcia udziału w projekcie na stronie Urzędu Gminy
(źr. brzeszcze.pl)
Ale dotacja jest do likwidacji starych pieców węglowych, czyli nie jest to dopłata do budowy nowych domów i instalacji w tych domach. Koszt nowego kotła gazowego i węglowego jest porównywalny – do nowego domu nie założysz starego pieca, a tylko te z certyfikatami. Koszty ogrzewania też porównywalne, bo węgiel do tych nowych pieców jest drogi. Na niekorzyść węglowego przemawia sama obsługa- trzeba zaglądać, dosypywać węgla, czyścić komin, wynosić popiół. Przy gazowym wciskasz guzik i gotowe. Budując nowy dom to w zasadzie tylko wygoda i przyzwyczajenie wpływa na wybór sposobu ogrzewania.
Czego Tom nie rozumiesz też jestem na etapie budowy nowego domu i założę piec węglowy a gdybym dostał dofinansowanie to bym założył gazowy proste chyba.
Skoro mają gaz, czyli nie trują- to znaczy nie ma niskiej emisji. Nie muszą wymienić pieców, więc do czego ich zachęcać, za co chcesz im płacić?
A co z tymi, którzy od niedawna wybudowali sie i zalozyli onstalacje grzewczą ma gaz? Co z tymi, którzy chcą sie wybudować i chca miec “ekologiczne” ogrzewanie? Czy tych mlodych ludzi magistrat chce jakoś zachęcić? Dofinansowanie do starego, a nowym pomoc sie nie należy.