Zwycięska dominacja jawiszowickiego LKS-u trwa. Klub jak dotąd zaliczył 23 mecze bez porażki i zgodnie z zapewnieniami trenera Jarosława Płonki, to jeszcze nie wszystko, na co stać jego podopiecznych. Na sześć kolejek przed końcem ligowych spotkań skład z Jawiszowic zajmuje drugie miejsce w tabeli, ustępując jedynie drugiej drużynie Wisły Kraków.

Jarosław Płonka nie kryje dumy ze swoich zawodników, chwaląc ich za podejście do gry i przyjacielskie relacje, które udało się stworzyć w ekipie.

„Trzeba podkreślić, że każdy z zawodników podchodzi do swoich zadań bardzo profesjonalnie. Poza treningami, ważna jest także atmosfera w szatni, a w tym aspekcie jest naprawdę dobrze. Wszyscy się szanujemy, wspólnie się spotykamy, przyjaźnimy się poza boiskiem. To wszystko sprawia, że nasze kontakty są bardzo dobre i traktujemy się jak jedna wielka rodzina” – podkreśla.

Trener dostrzega także ważną rolę sponsorów i partnerów klubu. Ich wparcie sprawia, że drużyna skupia się głównie na kwestiach sportowych, nie martwiąc się o sprawy finansowe i organizacyjne.

„Budujące jest to, że nasi główni partnerzy, wspierający naszą drużynę są z nami na każdym meczu i przeżywają go razem z nami. Dziękujemy im za wszelką pomoc. Bez nich nie bylibyśmy tam, gdzie jesteśmy!” – przyznał.

Do zakończenia ligowych zmagań pozostało jeszcze sześć spotkań. Skład trenera Płonki stanie w szranki z wymagającymi przeciwnikami. Widząc jednak dobre przygotowanie i formę zawodników, można po cichu liczyć na dalsze zwycięskie rezultaty.

„Przed nami jeszcze mecze z trudnymi rywalami i chcemy potrzymać trwającą dobrą passę. Do tej pory mamy piękną serię 23 spotkań bez porażki. Liczymy, że ligę zakończymy bardzo dobrym wynikiem i nie zawiedziemy żadnego z naszych kibiców i sympatyków” – kończy trener.

LKS Jawiszowice po 32 kolejka małopolskiej IV ligi na swoim koncie ma 67 punków. Liderująca tabeli druga drużyna Wisły Kraków ma o 12 ‘oczek’ więcej.

Na ligowej drodze do finału rozgrywek na Jawiszowice czekają jeszcze starcia ze wspomnianą Wisłą, z Glinikiem Gorlice, walkower z wycofaną z rozgrywek Rabką-Zdrój, z Kalwarianką, Bocheńskim KS-em i Niwą Nowa Wieś.

(Paweł Kocur, źr., fot. 90minut.pl, LKS Jawiszowice, ML Misiek)

1 KOMENTARZ

  1. Brawo LKS u was cos dzieje zawsze pełen stadion dzieci i kibiców pierwsza drużyna ogrywa takie potęgi ze milo patrzeć na te wyniki , a co z tym Górnikiem przegrywają wszystko a maja takie dobrego trenera .
    Widać ze teraz LKS pod wodza prezesa Włodarskiego stal się potęgo w gminie a może i dalej, myślę ze z tym prezes Górnik daleko nie zajdzie widać gołym okiem jak to wszystko upada

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Proszę podać swoje imię tutaj