Początkiem kwietnia Radny Dawid Szczepański zwrócił się do Burmistrza Brzeszcz z interpelacją dotyczącą strajku nauczycieli. W swoim piśmie radny zaproponował Burmistrzowi rozważenie możliwości wypłaty utraconego wynagrodzenia dla pracowników oświaty.

11 kwietnia Burmistrz Brzeszcz odpowiedział na interpelacje radnego Szczepańskiego:

„W odpowiedzi na Interpelację złożoną przez Pana w dniu 01.04.2019r. uprzejmie informuję, iż formalnie strajkującym pracownikom wynagrodzenie za czas strajku się nie należy”.

W dalszej części pisma skierowanego do Radnego Dawida Szczepańskiego Burmistrz wyjaśnia:

„Każdy dyrektor dysponuje budżetem (planem finansowym) Zespołu Szkolno- Przedszkolnego którym zarządza. W związku z powyższym wydatkowanie środków finansowych, będzie odbywało się według wcześniej ustalonego planu finansowego, mając na względzie, iż są to pieniądze publiczne”.

W swoim piśmie, Burmistrz Szot powołuje się na komunikat Regionalnej Izby Obrachunkowej.

„W dniu 9 kwietnia 2019r. Regionalna Izba Obrachunkowa wydała prawnie wiążący i oficjalny komunikat, z którego wynika, że strajkujący nauczyciele nie mogą otrzymać żadnego wynagrodzenia oraz nie mogą być zmuszani do strajku. RIO powołała art.23 ustawy z dnia 23 maja 1991r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i wskazała, że w myśl jego wykładni „udział pracownika w strajku zorganizowanym zgodnie z przepisami przywołanej ustawy nie stanowi naruszenia obowiązków pracowniczych, a w okresie strajku (…) pracownik zachowuje prawo do świadczenia z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnienia ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia”. RIO zaznacza również, iż naruszenie przepisów dotyczących dokonywania poszczególnych rodzajów wydatków stanowi czyn będący naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i wiąże się z ponoszeniem odpowiedzialności z tego tytułu” – wyjaśnia Radosław Szot, Burmistrz Brzeszcz.

Miejsce na Twoją reklamę- redakcja@infobrzeszcze.pl

117 KOMENTARZE

  1. Jestem za nauczycielami. Pidwyzszyc pensje zwlaszcza tym mlodym ambitnym i tym zasluzonym a nawet niedorajdom. W takiej wysokosci jak chce Broniarz… A L E… Zlikwidowac ten fuj komunistyczny relikt jak karta nauczyciela… Proponuje tym co niewiedza co to jest poczytac a potem wyeazic opinie

    17
    6
  2. Chcecie sobie strajkowac to strajkujcie. Ale nie kosztem dzieciaków. Nie realizuje programu nauczania. Każdy chyba zapłacił ubezpieczenie za dzieciaka w szkole. I co? Oddajcie kasę?

    16
    16
    • Nauczyciele realizują Podstawę Programową, a nie program. Poza tym szkoła nie zajmuje się ubezpieczeniem Państwa dzieci. Sami rodzice podejmują w tej kwestii decyzję: czy ubezpieczyć, u kogo i za ile. Nikt z nauczycieli do tego nie namawia ani nie zbiera pieniędzy, ani w żaden inny sposób w tym nie uczestniczy. Nie rozumiem również, jaki związek istnieje między faktem ubezpieczenia przez Rodzica swojej pociechy w wybranej przez niego firmie z faktem, że trwa strajk. Chyba, że jest tam opcja “odszkodowanie z tytułu nieuczęszczania dziecka do szkoły”, ale wówczas, to proszę zwracać się do ubezpieczyciela. Proszę zastanowić się czasem, co tutaj Państwo wypisują!

      17
      7
    • Ta wypowiedź świadczy o tym, że nie ogarniasz swoim umysłem tego co się dzieje w szkolnictwie i dlaczego jest strajk. Nie masz podstawowej wiedzy o pracy nauczyciela w szkole. Coś mi się wydaje, że do szkoły tylko chodziłeś i nic z niej nie wyniosłeś. Do ubezpieczyciela zwróć się o kasę.

      18
      16
  3. Wyślijcie dzieci normalnie do szkoły. Nauczyciele tam mają być. Strajk nie oznacza siedzenia w domu. W Górze rodzice się zgadali i normalnie dzieciaki wysłali. Jak wam nie zagwarantują opieki to wtedy za tylek dyrektora można brać. Każdy kto gdzieś pracuje dostaje wypłatę bo firma ma zysku. Nauczyciele dostają wypłatę z naszych podatków.

    13
    13
  4. Prorokuję koniec strajku na 30 kwietnia – w dniu wypłaty nauczycieli. Zimny prysznic zawsze budzi ze snu.
    Nasza firma by już upadła po tylu dniach strajku. Gratuluję nauczycielom dobrych humorów i sporych oszczędności na kontach… (skoro ich stać na tyle dni bez pensji). Obserwuję coraz więcej opinii filozofujących nauczycieli na temat programów, sposobów pracy itd. Czy nie od Was i Waszego środowiska to zależy, no bo chyba nie ode mnie. No, chyba że teraz robicie to, co każdy z Was lubi najbardziej robić w pracy – czyli nic. Taka moja refleksja ze szkoły średniej – te pracowite koleżanki poszły na trudne studia, a leniuchy na pedagogikę. I tak to chyba jest. A teraz zazdrościmy innym pieniążków…

    26
    20
    • Do MM. Jesteś słabo poinformowana, bo nauczyciele otrzymują wypłatę pierwszego dnia miesiąca, nigdy wcześniej, czyli w tym roku będzie to 2 maja.
      A teraz Twoje haniebne słowa: “No, chyba że teraz robicie to, co każdy z Was lubi najbardziej robić w pracy – czyli nic.” Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy nauczyciele są pracowitymi pszczółkami (jak w każdej grupie zawodowej), ale twierdzenie, że KAŻDY lubi robić NIC jest bardzo krzywdzące. Jeżeli tak jest, to co za różnica, czy strajkują, czy nie.

      18
      14
      • Lekarz nie odchodzi od stołu operacyjnego w trakcie operacji. Strajk nie dotyka w żaden sposób ludzi władzy, bo ich stać na prywatne szkoły, ale nasze dzieci i młodzież szkolną. Mam w domu maturzystę i widzę, jak to przeżywa a my razem z nim. Gdzie powtórki i przygotowania do egzaminów. Dlaczego zostawiacie waszych uczniów teraz, kiedy oni was potrzebują? Życzę nauczycielom lepszych wynagrodzeń za pracę, ale nie w ten sposób.

        16
        3
  5. Nauczyciele kiedy w szkole w Jawiszowicach przestaniecie strajkować??? Inne szkoły zaczynają pracę. Chyba rodzice muszą ruszyć w kierunku szkoły. Nauczyciele koniec wakacji !!! Tak strajk nie wygląda!!! Szkoda że czas w pracy wykorzystujecie na inne prace. Pani dyrektor może pora coś w końcu zrobić!!!

    21
    18
      • Jeżeli Rafi jesteś nauczycielem / nauczycielką ze szkoły w Jawiszowicach i drwisz z pracujących rodziców, to ja dziękuję za takich nauczycieli. Nie mam najlepszego zdania o wielu nauczycielach, z którymi miałem okazję porozmawiać. Macie jakieś dziwne mniemanie o wyższości waszej grupy społecznej. Sam jestem mgr inż mechanikiem. Pracuję w przemyślę, dobrze zarabiam, ale nie raz jestem w pracy po 10 godz, często jadę w nocy na awarie. Też zaczynałem od minimalnej pensji, dorabiałem na budowach, żeby poratować budżet domowy. W pracy cały czas na wysokich obrotach, w stresie, wiecznie gonią terminy. Też mamy papierologie, szkolenia, codzienne spotkania z szefem, raporty itd. Zdarza się zabierać robotę do domu. I nie mamy urlopu na wasz strajk.
        Pamiętam, że koleżanka ze szkoły argumentowała podjęcie studiów pedagogicznych tym, że fajna, lekka praca. Może pieniążki małe, ale tyle wolnego i na wszystko można mieć wy…… Roczek urlopu zdrowotnego, wolne, płatne wakacje, ferie, święta. Jednym słowem highlife. Jeżeli zazdrościcie innym lepszych pieniędzy, to też ciężej pracujcie. I nie porównujcie się do prawników, lekarzy, architektów. Nie dostałeś się na prawo i uczysz historii? Wiem, wiem, (co niektórzy) jesteście niespełnionymi zawodowo nieudacznikami. A wywyższacie się niczym profesor na uczelni. I tyle. Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale wybaczcie, mnie po tylu dniach strajku by już dawno zwolnili, a po firmie zostałoby już tylko wspomnienie. Weźcie się do pracy, a w sprawach płacowych do spokojnych negocjacji. Rynek sam weryfikuje zarobki. Nie rozumiem tej hipokryzji na temat braku nowych nauczycieli, a z drugiej strony braku godzin dla tych obecnych. Brak spójności i jakiejkolwiek logiki. Pozdrawiam.

        24
        6
        • Co racja to racja. Moja siora też została nauczycielką dla wygodnego życia, a przemądrzałe to jak jasny pieron 🙂
          Filozofka od misji społecznych…
          Jeździ nówką autkiem, wiecznie coś remontuje, wakacje w Egipcie, ale żale to ma o wszystko do wszystkich 🙁
          Dla mnie leń do kwadratu.

          18
          9
    • Szanowny Rodzicu, użycie na końcu wypowiedzenia wielu wykrzykników lub pytajników to błąd interpunkcyjny, o czym wie już uczeń klasy 4.

      5
      5
  6. Każdemu, który uważa, że nauczyciele nic nie robią poza 18 godz. marnej pracy życzę przekwalifikowania się. Wystarczy skończyć studia mgr , ukończyć drugi fakultet na studiach podyplomowych i rozpocząć pracę za 1800 zł miesięcznie i żyć dla idei jak marszałek Karczewski, by za 15 lat dojść do 2800 zł po przejściu stopni kwalifikacji zawodowych.

    19
    17
    • Emma, daj sobie już spokój z tymi 18. godzinami bo to już jest nudne. Minimalna stawka dla kogoś kto przychodzi po szkole i dopiero zaczyna karierę zawodową też nie jest niczym dziwnym w realnym świecie.
      Dlaczego nauczyciele nie potrafią zdobyć się na żadną refleksję? Przecież ten strajk został już po całości skompromitowany. Jedyne racjonalne wyjście to rozmowy z rządem. Tylko, że związkowy wodzirej prowadzi was kursem na ścianę. Największym błędem było ustawienie jako strony konfliktu uczniów i ich rodziców. Myślcie co dalej bo to co jest teraz nikomu nie przyniesie korzyści.

      10
      10
      • To jest twoje zdanie, z którym się nie zgadzam. Też mogę napisać …Wrotycz, daj sobie spokój z tym złym nastawieniem do nauczycieli… To nie rozwiąże problemów płac w oświacie. Cyt. “Największym błędem było ustawienie jako strony konfliktu uczniów i ich rodziców” .To rząd ustawił tak ten konflikt lekceważąc wszystkich nauczycieli, uczniów i ich rodziców. Nauczyciele jak każdy zawód mają prawo do strajku.

        7
        7
        • Spoko, ja nie wymagam żebyś ze mną się zgadzała. Na podstawie jakich przesłanek twierdzisz, że mam złe nastawienie do nauczycieli. To nie jest prawda. To raczej zwolennicy strajku mają złe nastawienie do mnie. Nazwano mnie tutaj głupkiem, insynuowano agenturalność a przynajmniej dyspozycyjność wobec “mrocznych” sił a nawet ktoś silił się na pseudo-mądre fekalne porównania. Czy to jest poważne?
          “To rząd ustawił tak ten konflikt(…)” a znp tego oczywiście nie przewidział. Myślę, że przewidział i przypuszczam na kogo spadnie odium wynikające z tego szaleństwa. Na Was, na nauczycieli.
          Owszem nauczyciele mają prawo do strajku, ale zanim skorzysta się z tego prawa przydałoby się sporządzić bilans spodziewanych zysków i strat. I jak wynik?

          7
          5
          • Na podstawie Twoich postów stwierdzam złe nastawienie do nauczycieli. Czasami nie rozumiem tych wpisów. Zadajesz pytania i sam na nie próbujesz odpowiadać mniej lub bardziej przekonująco. Prawda, że Twoje posty są napisane z dużą kulturą, bez inwektyw ale czasami bez znajomości realnej pracy w szkole. Ja nie martwię się o bilans zysków i strat, bo to mnie nie dotyczy bezpośrednio ale żal mi nauczycieli, bo 90 % z nich w Brzeszczach to bardzo dobrzy fachowcy, dlatego trzymam za nich kciuki.

            5
            7
    • Rodzicu a ty ileż to fakultetów skonczyłeś, że jesteś taki przemądrzały, ty pewno chciałbyś mieć jak najwięcej i twoje rodzina teą – a innym odmawiasz. Pochwal się co robisz, jaki zawód wykonujesz, że zabierasz głos w sprawie, o której nie masz pojęcia….
      Widac pasowałoby ci aby szkoły zamknąć i tak bez wysiłku intelektualnego raz w miesiącu do MOPS-U lub GOPS-u po 500+ … co? Ale pytanie – jak wszyscy bedą liczyc na 500+, 1100+ – na jak długo to wystarczy?????????????
      Jak się kasa w budżecie skończy ( a prędzej czy pózniej się skończy – bo wystarczy jakis wyskok Putina, Trampa czy diabli wiedza kogo, nadejdzie kryzys, gospodarka zwolni, wpływy będą mniejsze – to co bedziesz robił – bedziesz skamlał, żeby ci dali, piszę DALI – bo dają, ale ci nie dadzą bo nie będzie z czego.Nauczyciele chcą uczciwej zapłaty za pracę, która wykonują i dlatego strajkują – kumasz??

      Poobserwuj wypas owiec: jeden lub dwa psy potrafią stado owiec utrzymac w stadzie i zagonić tam gdzie chce baca. Jak społeczeństwo będzie ciemne ( jak te barany ) to zrobi wszystko co będzie chciał pseudobaca, a jego ogary już się o to postarają… ale taka prosta konstatacja widać niektórych przerasta i przykre, jest, że cała masa ludzi patrzy na rzeczywistość przez pryzmat michy….

      21
      7
      • W tym twoim porównaniu barany to społeczeństwo a psy to kto? Nauczyciele? Przecież to w szkołach w latach 90. zaczęto młodym ludziom wciskać w czaszkę psychopatyczne przypowieści o elastycznych amerykanach, którzy to za pracą potrafią przeprowadzić się z jednego krańca kontynentu na drugi. Krążyła też mądrość o tym, że każdy Polak w trakcie swojego życia zmieni zawód pięć razy. Po blisko trzech dekadach gdy ludzie mówią wam o zmianie zawodu to rozlegają się głosy oburzenia. Co do twoich teorii o budżecie to człowieku, zastanów się nad sobą. Dramat.

        8
        8
        • Ok – przedstawiłeś swoje zdanie, jeśli kwestionujesz – tak na grubo przedstawiona wizję problemów z budżetem to wyjaśnij ( też tak z grubsza – skąd będą wpływy jeśli eksport węgla spada, eksport w rolnictwie spada, ceny praktycznie wszystkiego rosną, małe firmy upadają – to kto będzie wrzucał kase do budżetu) Wiesz doskonale, że hossa nie trwa wiecznie, a tygrysem gospodarczym to my nie jesteśmy…

          Co do owiec – wyjaśnienie jest nieco inne niż ty to widzisz, owce – odgadłeś, bacę – odgadłeś, ogary to służby bacy, które już się postarają aby wszystko było po jego myśli….

          A tak z ciekawości – zmianiałeś zawód?

          Jeśli chodzi o program nauczania w szkole to wybacz, ale nie układają go nauczyciele, którzy stoją przy tablicy w podstawówce, liceum, czy innej szkole. Program narzucany jest odgórnie i doły muszą go realizować – smutne, ale prawdziwe bo każda opcja miesza jak w kotle i robi zamieszanie uczniom i nauczycielom….

          12
          4
  7. Za co chcą podwyżkę?Za to;że nic nie uczą,a tylko zadają do domu.Tak,to na rodzicach spoczywa obowiązek edukacji dzieci i to oni powinni dostać podwyżki.Drodzy nauczyciele rodzice to nie ciemnota,często są lepiej wykształceni od was i lepiej wytłumaczą materiał niż wy .Pan z historii w jednej ze szkół dwa tematy na lekcji bierze.Mało tłumaczy,dużo wymaga.I za co mu dać podwyżkę,chyba obniżkę!

    24
    14
    • Jonaszu,Jonaszu odpowiedz: a kto tych światłych rodziców kształcił ? Gdzie pobierali nauki: w barze, w knajpie, w magazynie?
      Uczył ich barman, Wiedzmin, czy Bolek i Lolek – a nie czasem tacy ludkowie na których mówi się belfer?

      Co do stwierdzenia: Pan z historii w jednej ze szkół dwa tematy na lekcji bierze.Mało tłumaczy,dużo wymaga. Miej pretensje do paniusi Hanusi Minister, że tak opracowała reformę i podstawy programowe, ze ani nauczyciele ani dzieci nie wyrabiają. Tak, a’propos można zaczynać edukację od 10 lat a nie od 7 ( była możliwość od 6).
      I jeszcze jedna sprawa obowiązkiem rodzica jest nie tylko zrobić dziecko, lub dzieci, ale i pomagać – w nauce też!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A nie zwalać na innych – no bywa tez, że mamusia i tatuś nie dorastają widzą dzieciom i co wtedy – dramat! Pada mit mamusi debeściary i tatusia – fifarafa, i już nie jest tak słkodko, i kto wtedy winien – no jasne szkoła bo mnie nie nauczyła, bo Pan za dużo zadawał i i za dużo wymagał, a ja to olałem….

      Taka jest smutna prawda i niestety musisz to przyjąć do wiadomości – czy ci się podoba – czy nie.
      Pozdrówka.

      17
      3
      • Kto chce nauczyc ten nauczy z programem czy bez i dla takiego kasa a nie dla robota ktory ma klapeczki na oczkach bo mi taki program dali i sie nie da. Albo masz powolanie albo nie. Ksztalcilem sie w okresie pseudokomuny i wiem ze wiekszosc nauczycieli byla z krwi i kosci a nie boroki co skonczyly studia bo mieli wizje

        3
        2
    • cyt. …”Tak, to na rodzicach spoczywa obowiązek edukacji dzieci”… Jonaszu ! W Polsce można nie posyłać dzieci do szkoły tylko nauczanie realizować w domu. Do szkoły przychodzi się tylko na egzamin końcowy by potwierdzić efekty nauczania. Dlaczego z tego prawa nie korzystasz jak zrobiło to kilkanaście rodziców w Polsce. Nauczyciel pracując na lekcji z grupą 30 osobową nie ma możliwości INDYWIDUALNEJ pracy z dzieckiem tak zdolnym jak i słabym. Ty w domu miałbyś.

      6
      3
  8. Widzicie jacy jesteście szczerzy. Zarobek brutto dla znajacego choć trochę matematykę, jest realnym zarobkiem! Bez składek na związek, pożyczek resortowych i innych skladek, które nauczycielom i innym pracującym ściąga sie w NETTO. Najlepiej pokazać, że zarabia sie 2100zl (ror) ale nikt nie mówi o dobrowolnych obciążeniach wypłaty np. raty z pożyczki! Pokażcie zarobek brutto! I bedziemy wiedziec wszystko.

    18
    6
    • Na dzień dzisiejszy wg. PIT-u za 2018 rok 3450 brutto, wykształcenie magisterskie pedagogiczne, dwie podyplomówki, 32 lata przy tablicy ( 52 lata życia) – czego jeszcze zazdrościsz. Pochwal się ty swoim brutto skoro tak drążysz, albo dorabiaj mgr z pedagogiki i wal do szkoły po te kokosy.
      Pasuje ci to wyjaśnienie?????????
      Skoro jesteś tak dociekliwy – to i pewno honorowy – pochwal się swoim brutto, wiekiem wykształceniem, stażem pracy………
      Czekam na odpowiedź – choć nie bardzo wierzę, że odpowiesz ….

      10
      2
      • I jeszcze P.S. do twojej wypowiedzi o matematyce – urodziłeś się z wiedzą matematyczną i nie tylko, czy ktoś ci ją przekazał…. ale wstyd się przyznać pewno , że to te wredne belfry, którzy bioroą wielką kasę za leżenie w szkole….. i jeszcze pastwią się nad bidulkami zadając zadania domowe nie wiadomo po co, przecież można by na siłkę skoczyć, lub na piwko, mamusia mogłaby pazurki poprawić albo jakiś tatuażyk – ale nie – bo trzeba zadania odrabiac z synem lub córką. I to te głupie belfry wymyślają tylko po to żeby dręczyć to bidulki ( które jak nie mają telefonu z kalkulatorem to przy kiosku nie obliczą ile płacą za bilet i gumę do żucia)………. I TYLE W TEMACIE.
        Czekam na info o twoim brutto – przypominam.

        8
        3
        • Myślałam, ze braklo Co jednego zera i obliczylam netto z 34 500PLN, z zarobku rocznego! W deklaracji PIT jest zarobek roczny, nie miesięczny.

    • No proszę pana/ pani co tam z tym twoim brutto – czekam, bo chcę porównać …., komu żal oczekiwanej przez nauczycieli podwyżki…..

      2
      1
      • Nikomu nie jest żal podwyżki dla nauczycieli!!! Żal mi dzieci, które przez to wszystko przechodzą. A Wy przez Broniarza staliście sie kukiełkami do walki politycznej, ktora Wam nauczycielom nie przyniesie nic dobrego. Tyle

        2
        5
    • A kim ty jesteś, że innym odmawiasz prawa do walki o lepsze warunki pracy i płacy?
      Sam byś chciał się nachapać, a innym żałujesz?
      Pewno katolik jesteś, w kościółku byłeś i w Święta okazałeś zrozumienie dla innych…

      Prawdopodobnie w szkole nie szło ci za bardzo i teraz próbujesz rewanżu….
      Ty działasz z wazeliną – czy bez?

      15
      19
        • Marion. Stanowisko Burmistrza jest jasne i nauczyciele o tym wiedzą, ale tłuszcza od razu gardłuje, że leżą, nic nie robią i jeszcze strajkować im przyszło do głowy, a przecież taką kasę trzepią, że aż nie wiadomo jaką.

          I to jest wkurzające, że najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie znają tematu…

          13
          4
      • Mały John, rzeczywiście jesteś MAŁY! Popieram nauczycieli, ale wyzywanie od katolików (w sensie pejoratywnym) tych, którzy mają inne poglądy jest bardzo MAŁOstkowe! Takie uogólnianie, że katolikiem jest zły człowiek jest bardzo krzywdzące.

        10
        6
        • Lucky katoliczko – ile procent polskiego społeczeństwa to katolicy?
          Ile w tym społeczeństwie zazdrości, zawiści, cwaniactwa, oszustwa, obłudy, hipokryzji,zdrady….
          Masz rację to wszystko zło to dzieło kosmitów….
          Proszę czytaj ze zrozumieniem – jakie uogólnianie i kto kogo wyzywa- korespondencja była do konkretnego gościa, a Ty się włączasz i po co ?

          P.S. Ja też jestem katolikiem… ( pewno nie tak dobrym jak TY) i raczej w nikogo pierwszy kamieniem nie rzucę – bo znam swoje wady( chwytasz ?) – a jak z tym u Ciebie?
          Mnie możesz mówić np: ty zły katoliku….
          Ale proszę nie przekonuj mnie, że każdy katolik nosi aureolę….
          Pozdrówka.

          5
          1
          • Mały dżonie, wracaj ty lepiej do żacholeckiego lasu. Jeszcze te insynuacje o rewanżu z wazeliną w tle…

            3
            1
          • A czy ja twierdzę, że każdy katolik nosi aureolę?! Nieeee, mnie też daleko do świętości! Niestety… A te wszystkie wady, które wymieniłeś, dotyczą katolików, ludzi innych wyznań i ateistów. Życie! Przepraszam, że się wcięłam w Twój post, ale z góry założyłeś, że ktoś krytykujący nauczycieli, jest katolikiem. Zastanów się nad swoją poprzednią wypowiedzią, czy przypadkiem nie rzuciłeś kamieniem w trzech ostatnich zdania? Pozdrawiam cieplutko😇😊

          • Tytułem sprostowania – w, jak to piszesz “żacholeckim lesie” mieszkał niejaki Rumcajs z Hanką i Cypiskiem,

            A Robina czuć wazeliną….. co byś nie pisał!

  9. Szanowni hejterzy z Brzeszcz.
    Praca nauczyciela w odróżnieniu od innych zawodów nie składa się wyłącznie z godzin dydaktycznych (lekcji), 18 godzin to wyłącznie godziny przepracowane z dziećmi w szkole, do tych lekcji aby były należycie prowadzone nauczyciel musi się przygotować, polonista odświerzyć sobie lekturę, historyk przypomnieć daty oraz wydarzenia, językowiec przypomnieć czasy lub gramatykę, itp, czasami do sprawdzianu przygotować pytania, lub dyktando- to zajmuje ok 10 godzin tygodniowo mamy juz 28, jeśli sprawdza zeszyty, sprawdziany kartkówki, wypracowania, zadania domowe w domu mamy już 38, do tego doliczmy konferencje po lekcjach, zespoły przedmiotowe, spotkania z rodzicami lub sprawy wychowawcze, albo inne szkolenia, wycieczki gdzie pilnują dzieci 24 godziny na dobę, po podliczeniu tego czasu w miesiącu wyjdzie ponad 40 -48 godzin tygodniowo. Zapłata jest za 18. Oczywiście jest coś za coś, są wakacje nie 2 miesiące o czym wszyscy mówią a 6 tygodni w najdroższym sezonie na wypoczynek! , ale są, 2 tygodnie ferii – też są, pozostałe dni wolne od zajęć szkolnych nie są dniami wolnymi dla nauczycieli.
    Teraz dla porównania górnicy, którzy to pierwsi wysyłają nauczycielom ilość czasu wolnego: ile pracują ? ,nie więcej niż 15 godzin tygodniowo. Rozpoczynają o 6 na bramie są 5.55 od 6 im płacą, zanim się przeniosą na łaźni jest 6 30, kampania i pod szyb, jest 7, 7 15, zjazd na dół i mamy 7, 30 dojście do miejsca pracy czasami godzinę, mamy 8,30, śniadanie jest 9.00, potem jest ciężka i ryzykowna praca do 12.00 (3 godziny) potem trzeba się zbierać na wyjazd jest 13.00, wyjazd, lampownia,łaźnia 13.45 pod bramą, 14.00 odbijemy dyskotekę i do domu. Oczywiście nie wszyscy tak mają są tacy co pracują dłużej, są też tacy co nic w ciągu dniówki nie zrobią, bo mają np. dobry przesyp i można spać 6 godzin. Nie zmienia to faktu że ta praca jest ciężka i ryzykowna, ale nie wypominajcie nauczycielom że pracują tylko 18 godzin. Czym innym jest efektywna praca czym innym pobyt na terenie zakladu pracy. Skąd o tym wiem. Pracowałem i tu i tam.

    26
    22
    • Szanowny Emerycie!

      Dzięki, że mnie wsparłeś w tłumaczeniu “znawcom” tematu zarobków w szkolnictwie w odniesieniu do zakresu obowiązków.
      Pozdrawiam – Antek Obiektywny

      Szkoda tylko, że niektórzy zapominają o tym, że dyrektorem, burmistrzem, “panem i władcą” a nawet premierem tylko się BYWA, a człowiekiem się jest i żyje się w określonej zbiorowości….

      20
      7
        • Brutto, brutto, brutto nie epatuj sie tak tym bruttem – zwykłego człowieka interesuje netto bo za natto kupuje żarcie, buty i inne rzeczy, i tak trzeba przedstawiac rzeczywistość, myślisz, że ludzie operują kwotami brutto i podniecają się kwota brutto?

          Do sklepu idą z tym co dostali do ręki albo na konto i nie analizują ile też mogliby kupić za brutto.

          Odpowiadając ile mam brutto to ci odpowiem: za mało, ale nie aż tak żeby strajkować, jednakże rozumiem i popieram nauczycieli.

          16
          5
          • Pokaż PiT 11 za 2018 rok , a ja Ci powiem ile zarabiasz netto miesięcznie. Tyle w temacie. Ja moge zarabiać przez 11 miesięcy w roku 100 zł ale w 12 miesiącu dostane premie 1 mln zł. Czy wg Ciebie zarabiam 1 zł miesiecznie ?

            9
            1
        • No własnie bywa się,tyle tylko, że burmistrzów, premierów nie jest wielu, więc jak ich spuszczą – wielkiego żalu nie będzie, ale jak odejdzie wielu nauczycieli, to kto będzie wtedy będzie “leżał” w szkole za tą zapomogę i kształcił wasze dzieci.

          Anomimie i inni anonimopodobni – niby jesteście wykształceni ( przez tych ,którym żałujecie i potępiacie, że walczą o lepszy byt) a nie rozumiecie istoty sprawy.
          Sprawa jest prosta, dać rozsądną podwyżkę,strajk sie kończy i nauka rusza – im wcześniej – tym lepiej, a nie szastać kasą (nie swoją) na lewo i prawo….

          10
          7
          • Czyli nic się nie zmieni (oprócz wypłat nauczycieli). Tak niestety podejrzewałem. Tylko po co mydlić oczy uczniom, że to wszystko dla ich dobra?

            12
            6
          • A kto im mydli – nauczyciel przy tablicy?
            Ty co chciałbyś zmienić, na co Twoim zdaniem szeregowy nauczyciel ma wpływ?
            Realizuje program, który mu jasnie oświecona Pani Minister w podstawie programowej określi.
            A że tych co grzebią w oświacie jest sporo to jest jak jest, co chwila jakaś reforma, która również wkurza nauczycieli…

            8
            6
          • Gdyby realizowali program jak piszesz to dzieci nie przynosiłyby zadań na 3 strony zeszytu ćwiczeń. Najlepsze jest że przykładowo z matematyki na lekcji przerabia się dwa, trzy najłatwiejsze zadania , a do domu zadaje się 6 , 7 zdecydowanie trudniejszych o czym na lekcji mowy nie było. Więc tak naprawdę połowę tego programu realizują rodzice a nie nauczyciele. Co do podwyżki : mają przyznaną w tym roku 15 % podwyżkę z gwarancją wzrostu w kolejnych latach. Czy jest w Polsce druga taka grupa zawodowa , która otrzymała/otrzymuje takie podwyżki. Zastanówcie się wszyscy. Ten strajk to nic innego tylko polityczna ustawka przeciwko obecnemu rządowi. Jestem w 100% przekonany ze gdyby rządził ktoś inny to nauczyciele z pocałowaniem w rękę przyjęliby nawet o połowę mniejszą podwyżkę niż gwarantuje obecny rząd.

            18
            9
    • Emma, daj spokój. Nie przemówisz do rozsądku “betonów”. Ten temat jest już przewałkowany, szkoda słów i Twojego czasu. Pozdrawiam 🙂

      3
      6
      • Niestety to nie moje posty. Dzisiaj dopiero weszłam na tę stronę. Zgadzam się jednak z tym, że społeczeństwo lubi się wypowiadać na temat edukacji nie znając realnej pracy nauczyciela. Najczęściej taki pogląd “antyoświatowy” mają ci, którzy nie brylowali w szkole.

        7
        5
  10. Ja pracuję na kopalni, ale żeby normalnie funkcjonować i utrzymać rodzinę muszę dorabiać też dodatkowo fizycznie. Myślicie nauczyciele że tylko Wy macie przej… e ?

    10
    17
  11. “Górnikom jak się “krzywda” działa tj. zawieszona trzynastka, czternastka, “barbórka” i coś tam jeszcze to czemu tak płakali….? I czemu pojechali ze stylami od kilofów i oponami najpierw do Katowic a potem do Warszawy robić zadymy?
    Im wolno strajkować – a nauczycielom nie?”
    Prawie każdej grupie zawodowej wolno strajkować. Tylko, że jak górnicy strajkują to kopania cały czas działa, są miejsca pracy, które pracują 24/h 7 dni w tygodniu. Strajk górników nikomu strat nie przyniósł. A strajk nauczycieli najbardziej uderza w tych najmłodszych. Taka jest różnica między “TĘPYMI FRAJERAMI”, a wykształconą elitą. To po pierwsze.
    Po drugie ilu nauczycielom należą się te podwyżki. Na wywiadówkach słuchać jak bardzo nauczyciele się starają… Na każdym kroku udowadniają jacy to oni są ważni i że tylko oni mają rację. Uczeń w zderzeniu z głupotą nauczycielska jest na straconej pozycji ZAWSZE, nawet wtedy gdy ma rację. Czy takim nauczycielom należy się podwyżka? Pewnie należy bo to grupa uprzywilejowana i elitarna. Fakt, że się jest nauczycielem to jedyny argument ze strony strajkujących, że podwyżki muszą być.

    16
    11
    • Nie porównuj ciężko pracujących górników do rozgoryczonych paniusi i panów, co to porobią 18h tygodniowo i jeszcze im źle! Ani złamanego grosza!

      16
      22
    • No już nie przesadzaj – i napisz ile godzin tak naprawdę trwa efektywna PRACA 4 godziny, 5 godzin z ośmiu, czy może mniej?
      Skoro szczytem marzeń jest praca pod ziemią – to ich wybór to po pierwsze i wierz mi, że każdy górnik lub inna osoba, która uważa, że nauczyciele leżą w pracy – gbyby mu przyszło popracować pół dniówki z grupą kilkunastu dzieci o róznych charkterach, o róznym poziomie przyswajania wiedzy, zrealizowac program, a dodatkowo zwracać uwagę aby nic im się nie stało, sprawdzić kartkówki lub wypracowania ( dobrze sprawdzić i ocenić),a na wywiadówce wysłuchac pretensji mamuni( która zamiast dopilnowac aby dziecko odrobiło zadania lub nauczyło się wierszyka) zajmuje się tysiącem innych spraw( bo albo pracowawca ja goni lub jej sie nie chce, bo np. wazniejsza jest siłka lub paznokcie , fryzura, czat na fejsie) – szybciutko taki pan lub pani doszxli by do przekonania, że jadnak lepiej fedrować, szyć, gotować, murować niż stać przy tablicy, a w domu przygotować się na następny dzień do zajęć…..

      Tak, że jeśli nie wiesz i nie doświadczyłeś na własnej sdkórze jakie to “kokosy” mają nauczyciele to raczej się nie wypowiadaj. I tyle w temacie.

      18
      10
    • “Panie i władco” – nie wiem dlaczego się tak tytułujesz – nie porównuj szkoły do kopalni bo tego się nie da porównać – bo to inny charakter działalności.
      Skoro strajki w kopalniach nie przynoszą strat to dlaczego spółki i holdingi płaczą, że każdy dzień strajku to straty w milionach złotych? To po pierwsze.
      Po drugie – nie ma takiego środowiska zawodowego gdzie są same ideały ( nie wiem z jakiego środowiska ty jesteś, ale pewnie ) …. jednak jeżeli jakaś grupa zawodowa strajkuje to w imieniu wszystkich i nie dziela protestujących na górników dołowych – są górnikami,, rolników hodujących bydło czy uprawiających np. proso lub paprykę – są rolnikami, lekarze nie dzielą się na poszczególne specjalności – są lekarzami. Więc jak coś ktoś wywalczy to ci słąbsi na tym też skorzystają – cóż, życie.

      Po trzecie – z tonu wypowiedzi wnoszę, że trochę wiedzy liznąłeś i masz trochę obycia – więc powiedz na ilu wywiadówkach słyszałeś iluż rodziców mówi jak oni się starają pomóc dzieciom w nauce? Nauka w szkole to kilka godzin po 45 minut w czasie których trzeba przekazać materiał do opanowania, a w domu ile dzieciaki mają pomocy ze strony mamy i taty…( pod warunkiem że mama i tata chce pomóc w nauce i przede wszystkim MA WIEDZĘ!!!).
      A tak a’propos : to, że jesteś tym kim jesteś komu zawdzięczasz ( oprócz twego intelektu, samozaparciu i wysiłkowi), otóż w dużej mierze tym właśnie belfrom, którym odmawiasz prawa do walki o lepszą zapłatę za pracę i odpowiedzialność…..

      Pozdrawiam i życzę osiągnięcia poziomu dochodów nauczyciela, a także innych bonusów, których tak się nauczycielom zazdrości…

      9
      6
      • Nikomu nie odmawiam walki o swój byt, masz okazję i możliwości bierz tyle ile sie da! Ale egzaminy szkolne i matury powinny sie odbyć!!! Powinniście oddelegować do pracy w komisjach egzaminacyjnych nauczycieli, reszta strajkować! I ludzie by Was pokochali i wsparli w 100% bez względu na to o co walczycie. A tak jesteście zakladnikami starego komucha.
        Walczcie ale nie kosztem moich dzieci! Trzymam kciuki!

        8
        6
        • No Panie i Władco – czekam na dowody miłości dla nauczycieli, o których piszesz. Klasyfikacja i matury będą.

          P.S. Nie jestem nauczycielem – tak dla jasności, ale znam środowisko i popieram na maxa!!!!!!

          1
          2
  12. Macie rację! Nie dawać ani grosza nauczycielom niech idą do innej pracy a dzieci niech uczą mamusie i tatusiowie w domach, przecież są tacy mądrzy i przemądrzali…

    Górnikom jak się “krzywda” działa tj. zawieszona trzynastka, czternastka, “barbórka” i coś tam jeszcze to czemu tak płakali….? I czemu pojechali ze stylami od kilofów i oponami najpierw do Katowic a potem do Warszawy robić zadymy?
    Im wolno strajkować – a nauczycielom nie?
    A tak naprawdę po co kształcić społeczeństwo….. przecież wystarczy smartfon z dostępem do internetu i do Anglii lub Niemiec się trafi do roboty na budowie, na zmywaku albo w polu przy kapuście…

    Takiej przyszłości chcecie mądrogłowcy od wideł i kilofa?

    Fachowcy różnej maści, prawnicy, lekarze i inni za swoje usługi potrafią zaśpiewać cenę, że z butów wyrywa a nauczyciele, którzy ich kształcili mają dziadować przez całe życie….. czy to jest w porządku?

    23
    26
    • Górnicy tam pojechali nie po podwyżki, ale bronić swoich miejsc pracy, a kopalnie od dawna już nie mają pomocy publicznej bo Timmermansy pilnują żeby zdechło ale nie chce zdychać – nawet przy pomocy Naszych POjebanych patriotów w Brukseli.

      20
      15
      • “Chłopie z babą” – widzę, że oboje mieliście do szkoły pod górkę skoro nie rozumiecie problemu – i ci co was lajkują – też

        Dlatego uważam,że dalsza dyskusja z wami nie ma sensu.

        11
        9
    • Panie MocnoSubiektywny, nie gorączkuj się pan tak.
      Za sztrajkowanie kasa się nie należy i tyle.
      Chcesz pan protestować to protestuj. Tyle tylko, że było trzeba wcześniej pomyśleć o formie strajku i ewentualnych skutkach.
      “A tak naprawdę po co kształcić społeczeństwo….. przecież wystarczy smartfon z dostępem do internetu i do Anglii lub Niemiec się trafi do roboty na budowie, na zmywaku albo w polu przy kapuście…”. Dobrześ pan określił efekty waszej pracy.
      A o nauczycieli to się pan nie martw.

      11
      7
      • Anonimie zgodnie z tym co wydumałeś (pewnie z duzym wisiłkiem) to jak forma strajku byłaby najlepsza? ( pewno we wakacje…hi,hi.hi)
        Jak tak myślisz to kup dziecku smartfon… wiesz po co?

        10
        7
    • Panie Obiektywny a od kiedy to nauczyciele dziadują? Niech przepracują 8 godzin dziennie jak wszyscy to przy ich stawce godzinowej będą bogaczami.

      13
      6
      • Zamień sie na jedną dniówkę z nauczycielem to zrozumiesz. Nie potraficie dać sobie rady z dziecmi w domu sami, a od nauczyciela w przedszklu i szkole wymagacie aby za was odwalał robote wychowawczą i uczył, a dodatkowo wiecie jak ma uczyć ….

        Zamiast pouczać innych zajmij się dziećmi, naucz je czegoś oprócz obsługi pilota i telefonu….

        13
        9
  13. Prędzej Wasze szkoły zamkną jak kopalnie- to primo po pierwsze i wychodzi na to że górnicy są mądrzejsi od Uczytieli- primo po drugie.

    13
    13
  14. Znów widzę wypowiedzi tych kopalnianych ZŁAMASOW. A za chwile sami będą drogę blokować FRAJERZYNY TĘPE. Kiedy tą kopalnię wkoncu zamkną do jasnej cholery.

    15
    28
    • Szacun miej do ustawy bo to nie Szot sobie wymyślił. Mam nadzieję, że radny Szczepański za swoje działania zostanie usunięty ze WS, a sam zadeklaruje, ze przez 12 kolejnych miesięcy będzie swoją dietę przekazywał na fundusz strajkowy dla nauczycieli.

      23
      15

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Proszę podać swoje imię tutaj