Końcem listopada na obiekcie jawiszowickiego LKS rozegrano Challenge Werpol – turniej drużyn skrzatów. W rozgrywkach udział wzięły w sumie cztery zespoły: UKS KS Chełmek, Szkółka Piłkarska Brzeszcze, Strumień Polanka Wielka oraz miejscowy LKS. W piłkarskich zmaganiach powalczyło ponad 40 młodych zawodników.
„Projekt CHALLENGE WERPOL to pomysł trenera – koordynatora grup młodzieżowych LKS JAWISZOWICE, Szymona Grzywy. Gość rzuca hasło , pomaga w realizacji i wymaga 100% zaangażowania. Lubię takie klimaty” – zdradza nam Marek Chowaniec, szkoleniowiec skrzatów LKS-u.
A – jak się okazuje – turniej skrzatów to dopiero początek tej idei…
„Postanowiliśmy, że zaczynamy od kategorii skrzat i bez względu na wszystko postaramy się zrobić turniej dla każdej kategorii wiekowej. Przy każdym naszym nowym projekcie towarzyszą nam rozterki i obawy… Czy wypali? Czy się uda? Jak to będzie odebrane? Na szczęście nigdy zbyt długo nie zaprzątamy sobie tym głowy i staramy się robić swoje najlepiej jak potrafimy. CHALLENGE WERPOL to inicjatywa, na którą jest zapotrzebowanie. Wierzymy, że dajemy satysfakcję i radość. Może czasami popełniamy błędy, ale to one mobilizują nas jeszcze bardziej wytężonego działania” – wyjaśnia trener Chowaniec.
Jak podaje relacja zamieszczona na stronie LKS-u, wyniki były drugorzędną sprawą, zaś priorytetem była dobra zabawa.
„Wszystkie drużyny rozegrały po sześć spotkań. Padło dużo goli, a dzieci zaprezentowały wiele udanych zagrań. Co najważniejsze, na twarzy każdego sportowca było mnóstwo uśmiechu. Nie podajemy wyników i nikogo nie wyróżniamy. Mamy nadzieję, że dzieciaki miło będą wspominały ten czas” – czytamy.
(fot. facebook.com/lksjawiszowice51)