Po zeszłotygodniowych emocjach, w których LKS hokejowym wynikiem 4:3 pokonał Kalwariankę przyszła kolej na nieco spokojniejsze spotkanie i pewne zwycięstwo u siebie z przeciwnikiem z Makowa Podhalańskiego.

„Do meczu z Halniakiem byliśmy dobrze przygotowani i w pełni zrealizowaliśmy założenia taktyczne. Mecz powinienem zakończyć się wynikiem przynajmniej 6:0 do przerwy, lecz nasza skuteczność lub też dobra dyspozycja bramkarza gości przeszkadzała nam to uniemożliwiły. Ogólnie W trakcie całego meczu stworzyliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych, natomiast przeciwnik ani razu nie zagroził naszej bramce” – przyznał po meczu trener Jarosław Płonka.

Szkoleniowiec nie roztrząsa kolejnej wygranej, bowiem już teraz myśli pozostałych ligowych przeciwnikach.

„Już teraz przygotowujemy się do meczu z Tempem Białka. Można powiedzieć,  że zaczynamy wchodzić na wyższy poziom,  gdyż mierzyć się będziemy z drużynami z górnej części tabeli. Liczę na to, że utrzymamy swój poziom i zwycięska passę” – dodał.

W innym sobotnim spotkaniu Górnik Brzeszcze zremisował 1:1 z ekipą z Bobrka. Jeden punkt oraz stracone punkty Hejnału sprawiają, że Górnicy do pierwszego miejsca  w tabeli tracą już tylko dwa oczka.

Jawiszowice – Halniak Maków Podhalański 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Herman 21, 2:0 Herman 48.

Jawiszowice: Smok – Tworek, Grabczyński, Nalepa, Kabara – Szymonik (85 Wykręt), Gorzała (73 Rogala), Herman, Kuźnik – Bednarczyk, Pyrlik (70 Hankus).

Halniak: Kobiałka – Raczek (69 Bachorczyk), Gruca, Bagnicki, Furman (80 Malina) – Krauz, Sz. Bobek, Gruszeczka (46 Łukawski), Zajda – Gałuszka, Kowalczyk.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Proszę podać swoje imię tutaj