W nocy z 9/10 czerwca 2019 w ręce policjantów z Komisariatu Policji w Brzeszczach w niespełna dwie godziny wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców.
“Tuż po godzinie 01.00 w ramach nocnego patrolu policjanci przejeżdżali ulicą Kolejową w Brzeszczach. Ich uwagę zwrócił kierowca samochodu marki Chevrolet Cruze wykonujący dziwne manewry drogowe. W związku z powyższym mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Kiedy pojazd zjechał na pobocze, a kierowca uchylił szybę policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie 33 – letniego mieszkańca powiatu pszczyńskiego wykazało 2,14 promila alkoholu”- mówi Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
“Nieco ponad godzinę później również w Brzeszczach lecz na ulicy Nazieleńce policyjny nocny patrol zatrzymał kolejnego mieszkańca powiatu pszczyńskiego , który wsiadł za kierownicę po kieliszku. Badanie 58 – latka który kierował VW Passatem wykazało 1,93 promila alkoholu”- dodaje oficer prasowy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami finansowymi.
Panowie Policjanci, od kilkunastu lat (co najmniej) przez szutry nazielenieckie przebiega pijacka trasa. Jest to skrót z Woli do Brzeszcz gdzie jeżdżą pijaki pewne, że unikną jakiejkolwiek kontroli drogowej.
Każdy ze złapanych powinien odbyć jakiś staż półroczny przy ofiarach wypadków drogowych… Moze wtedy wyobraźnia zacznie pracować…