Gmina. Strażacy OSP Jawiszowice zostali wyposażeni w interaktywny system powiadamiania o alarmach

Dzięki wsparciu Urzędu Gminy Brzeszcze i Zintegrowanej Służby Ratowniczej, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jawiszowicach, jako pierwsi w Gminie Brzeszcze, zostali wyposażeni w interaktywny system telefonicznego powiadamiania o alarmach. System PAS OSP pozwala na szybkie i bezpieczne powiadomienie strażaków-ochotników o wywołanym alarmie w jednostce.

„Już dosyć długo druhowie naszej jednostki wspominali o niskiej skuteczności powiadamiania o alarmie za pomocą wiadomości SMS. Wysyłanie wiadomości przez system według kolejności miejsca na liście sprawiało, że czas powiadomienia, a przez to i dojazdu do remizy znacznie się wydłużał.”  – tłumaczy sekretarz OSP Jawiszowice, Łukasz Korczyk. Następnie dodaje z uśmiechem: „Musimy podziękować kolegom z OSP Bulowice, gdyż to właśnie informacja o instalacji systemu powiadamiania PAS OSP w ich jednostce natchnęła nas do szybkiego podjęcia działania i przejścia na system pozwalający jednocześnie alarmować strażaków.”
Później jednak Łukasz poważnieje: „Minuta, czy dwie pozwalająca na szybsze dotarcie wozu bojowego OSP na miejsce zdarzenia może przesądzić o życiu poszkodowanych – to właśnie dlatego walczymy o jak najlepsze wyposażenie jednostki i nie boimy się nowych technologii, które usprawniają nasze działania”.

OSP Jawiszowice to jedna z dwóch jednostek z terenu Gminy Brzeszcze, która włączona jest w struktury Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Co za tym idzie, strażacy są zobowiązani do zapewnienia gotowości bojowej do wyjazdu alarmowego, 365 dni w roku przez całą dobę.

W przypadku wystąpienia pożaru lub innego zagrożenia, dyżurny Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu, inicjuje przez system radiowy alarmowanie w jednostce. Od momentu zaalarmowania jednostki, strażacy-ochotnicy mają kilka minut na przybycie do remizy OSP i wyjazd do zdarzenia.

„W celu usprawnienia naszych działań, podjęliśmy decyzję o zainstalowaniu dodatkowego systemu alarmowania naszych strażaków. W skrócie wygląda to tak, że po załączeniu syreny w naszej jednostce przez SKKP PSP w Oświęcimiu, nasi strażacy oprócz powiadamiania SMS o zdarzeniu, otrzymują połączenie informacyjne o wystąpieniu jakiegoś zagrożenia. System jednocześnie dzwoni do kilkudziesięciu strażaków” – mówi Tomasz Galoch, członek Zarządu OSP Jawiszowice.

„Kiedy strażak może przybyć do remizy, by uczestniczyć w akcji ratowniczo-gaśniczej, odbiera telefon i tonowo na swojej klawiaturze wybiera przedział czasowy związany z dojazdem – do wyboru mamy od 1 do 9 minut. System zapisuje, ilu strażaków i w jakim czasie zjawi się w remizie, a także pokazuje osoby, które nie odebrały połączenia lub nie mogą dotrzeć na alarmowanie” – wyjaśnia Tomasz Galoch.

„Na monitorze w remizie już po dwóch minutach od alarmowania mamy dokładne informacje: ilu strażaków i z jakimi uprawnieniami stawi się w punkcie alarmowym. Dodatkowo dowódcy sekcji otrzymują smsy z powiadomieniem, ilu strażaków zostało zaalarmowanych, ilu odpowiedziało pozytywnie na alarm i ilu w tej grupie jest kierowców, a ilu dowódców z uprawnieniami”- dodaje Galoch.

Ten system znaczenie ułatwi pracę strażaków i na pewno poprawi mobilność jednostki.

„Cieszymy się, że mogliśmy pomóc w sfinansowaniu zakupu tego systemu. Gdy strażacy zwrócili się do nas z prośbą o pomoc ani chwili się nie zawahaliśmy. Cel jak najbardziej wpisuje się w nasze zadania statutowe. Ja sam jestem strażakiem w tej jednostce, nie wyobrażam sobie, żeby decyzja naszego Zarządu ZSR mogła być inna” – mówi Dawid Burzacki, Prezes Zintegrowanej Służby Ratowniczej.

„Na co dzień współpracujemy ze strażakami OSP i wiemy jak ważne jest szybkie i sprawne alarmowanie. Oczywiście jeśli inne jednostki zwrócą się do nas z prośbą o pomoc, to również postaramy się pomóc i wesprzeć zakup systemu, który może komuś uratować życie” – zapewnia w imieniu Zintegrowanej Służby Ratowniczej Dawid Burzacki.