Jak co roku w styczniu, jawiszowicki LKS wziął udział w Turnieju o Puchar Wójta Gminy Goczałkowice-Zdrój. Halowe zmagania są już tradycyjnie jednym z punktów przygotowań zespołu do nadchodzącej wiosennej rundy ligowej.
Tegoroczna rywalizacja była dla zawodników z Jawiszowic niezwykle udana. Podopieczni trenera Przemysława Pitrego nie dali szans swoim turniejowym rywalom i całość zmagań zakończyli na zasłużonym pierwszym miejscu.
Wygrywając grupę, w półfinale skład pokonał gospodarzy 2:1, zaś w finale takim samym wynikiem odprawił przeciwników z Rajczy.
Królem strzelców zawodów – z trzema trafieniami – został gracz LKS-u, Daniel Kabara.
(fot. ML Misiek)
Anonim. Zostaw Wielkiego M ……. Po prostu jest słaby. Chciał coś napisać ale mu nie poszło.
Co to za przygotowania do rundy, w której bierze udział z biedą 7 zawodników?
I to jest poważne podejście do obowiązków?
TFU!
Z pewnością bardziej poważne niż twoje podejście do polskiej gramatyki.
SRU!
Konstruowanie zdań to niełatwa robota, ale z liczeniem też krucho.
1. “Mało poważne podejście do gramatyki”, jak to ładnie ujęliście, to w tym przypadku jedynie mała, przypadkowa literówka.
2. Jakkolwiek nie liczyć; 7, 8 czy nawet niech będzie 9, to i tak jest to zaledwie wyimek całego zespołu, zatem nadal upieram się, że to mało poważne podejście.
Mała, przypadkowa literówka a zmienia sens całego zdania. 7, 8 czy 9 zawodników to żaden wyimek tylko zasadnicza część drużyny, której cała kadra to kilkunastu ludzi.
Może to “mało poważne podejście” wynika z limitu zgłoszonych zawodników, więc z regulaminu tego turnieju halowego?