Policjanci bezustannie apelują do kierowców o zmniejszenie prędkości i dostosowanie jej do warunków panujących na drodze. O tym, jak może się skończyć niekontrolowany poślizg samochodu, przekonał się 27-letni mieszkaniec powiatu bielskiego wraz ze swoją pasażerką.
“Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 15 grudnia, na ulicy Oświęcimskiej w Wilczkowicach. Tuż po godzinie 21.00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, dotyczące pojazdu marki Nissan Micra, który uderzył w betonowy słup elektryczny. Na miejsce błyskawicznie udali się strażacy, policjanci oraz ratownicy medyczni. W wyniku zdarzenia kierowca doznał jedynie urazu ręki i został przewieziony do szpitala na leczenie, natomiast podróżująca z nim 19- letnia mieszkanka Gminy Kęty nie doznała żadnych obrażeń ciała” – podaje Komenda Policji w Oświęcimiu.
W trakcie czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że 27-letni mieszkaniec powiatu bielskiego, pomimo intensywnych opadów śniegu, nie zmniejszył prędkości i w trakcie hamowania wpadł w poślizg, zjechał z jezdni, a następnie czołowo uderzył w betonowy słup elektryczny.
W wyniku uderzenia słup złamał się i spadł na środek dachu pojazdu, wgniatając go do wnętrza, tuż pomiędzy głowy kierowcy i pasażerki.
“Powyższe zdarzenie oraz zdjęcia uszkodzeń pojazdu, a także świadomość zagrożenia życia, powinien przemówić do rozsądku wszystkich kierowców, którzy lekceważą bezpieczeństwo w ruchu drogowym” – dodają funkcjonariusze.