Policjanci z Komisariatu Policji w Brzeszczach pod nadzorem prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu ustalają okoliczności śmierci 61-letniego mieszkańca Brzeszcz, którego zwłoki znaleziono w przydomowej studni.
“W sobotę tuż po godzinie 12.00 mieszkaniec Brzeszcz powiadomił o ujawnieniu zwłok sąsiada w studni, znajdującej się na terenie posesji. Strażacy wydobyli ciało ze studni. Lekarz stwierdził zgon bez działania osób trzecich. Wstępnie ustalono, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku” – podają policjanci.
Z relacji rodziny oraz sąsiadów wynika, że samotnie mieszkający mężczyzna bardzo często sprawdzał poziom wody w studni.
W trakcie dalszego postępowania śledczy ustalą okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku.
(źr. PolicjaOświęcim, fot. gov.pl)
Czytając Wasze komentarze to przypomina się powiedzenie ś.p. St. Lema :
” Dopóki nie załączyłem internetu nie wiedziałem,że tylu idiotów jest na świecie”.
Zadam pytanie : Jak tam podpalacz budki z lodami? Ma się chyba dobrze skoro spłonęło auto na Paderewie, co następne kościół ,żłobek może przedszkole Podpalacz grasuje i podpala a Policja kebaba wpier**ala
Niech im na zdrowie idzie, muszą przeciez mieć siłe na łapanie przestępców
AQ rower jak stał pod Domem Górnika tak stoi nadal!
Ale pierdolenie.
Juz wiem co ustalą. Wykryją umorzenie.
Przecież polcja nie bedzie sobie psuła statystyk,każdy już o tym bardzo dobrze wie ,dobrze ze chociaz nieboszczyków nie walą palami i nie gazują bo to im idzie najlepiej.
Jak im czerwona chołota niszczy radiowozy będące mieniem publicznym i prowokuje wyzwiskami to za mało gazują i pałują. Patrz policja w Paryżu Amsterdamie i innych dojrzałych demokracjach…