Kara grzywny w wysokości nawet 30 tysięcy złotych grozi 32-letniemu mieszkańcowi gminy Kęty za złamanie zasad kwarantanny. Mężczyzna, pomimo obowiązku pozostania w izolacji wyszedł z domu, aby napić się alkoholu, a wracając swoim śpiewem zakłócił spoczynek nocny mieszkańcom jednego z osiedli.
“Do zdarzenia doszło w nocy z środy na czwartek. Tuż po godzinie 02.00 dyżurny komisariatu Policji w Kętach otrzymał zgłoszenie dotyczące pijanego mężczyzny, znajdującego się przed jednym z bloków na Osiedlu Wyszyńskiego, który swoim głośnym śpiewem zakłóca ciszę nocną mieszkańcom” – podaje policyjna notatka.
We wskazane miejsce natychmiast udał się jeden z patroli. Policjanci w trakcie legitymowania stwierdzili, że 32-letni mieszkaniec gminy Kęty ma zakaz opuszczania miejsca zamieszkania, w związku z obowiązującą go do 17 kwietnia kwarantanną domową.
“Za zakłócenie spoczynku nocnego mieszkańcom na mężczyznę nałożony został mandat karny, natomiast za zlekceważenie zasad sanitarnych 32-latek odpowie przed sądem.
Za to wykroczenie grozi mu grzywna do 5000 zł. O sprawie zostanie powiadomiony również sanepid, który na mężczyznę może nałożyć karę pieniężną do 30 000 zł.
(źr. PolicjaOświęcim, fot. ox.ac.uk)
wstyd o takiej patoli pisać…